Specjalność mojego taty. Kiedy w sklepach pojawiają się
pierwsze ogórki, w moim domu zaczyna pachnieć tymi małosolnymi i tak
już pachnie do późnej jesieni.
Dziś oczekuję specjalnych gości, postanowiłam przygotować sama sagan ogóreczków, co by nam się miło chrupało.
2 kg czystych ogórków (najlepiej małych i gruntowych)
Obrany chrzan (4-5 kawałków)
4 obrane ząbki czosnku
Pęczek kopru
2 litry ugotowanej wody z solą (1 łyżka soli na litr wody)
Dziś oczekuję specjalnych gości, postanowiłam przygotować sama sagan ogóreczków, co by nam się miło chrupało.
Obrany chrzan (4-5 kawałków)
4 obrane ząbki czosnku
Pęczek kopru
2 litry ugotowanej wody z solą (1 łyżka soli na litr wody)
I wszystko do gara, sagana, kamiennego słoja. Na spodzie
układamy ogórki z chrzanem, czosnkiem i koprem. Zalewamy wszystko słonym
wrzątkiem. Przyciskami talerzykiem i odważnikiem (u mnie za odważnik służy
zakręcony słoik z wodą). Przykrywamy ściereczką i czekamy co najmniej dobę.
Zapach rozchodzi się po całej kuchni, ba, po całym domu, a my już nie możemy się doczekać.
J Uwielbiam to J
Komentarze
Prześlij komentarz