Przejdź do głównej zawartości

Urodziny rodzinne dziecióf


 
Uwielbiam organizować imprezy rodzinne. Trochę trzeba się nagimnastykować przy organizacji, ale warto. Zawsze mam satysfakcję. W tym roku połączyłam urodziny chłopaków i wyprawiłam jeden wielki, niedzielny, polski obiad. Dorosłych 14, dzieciaków 4.
Gości miałam od piątku wieczór, więc i przygotowań było więcej niż zwykle.
Tym razem wzięłam się na sposób i pogotowałam w tygodniu i zamroziłam.
Wszystkim gościom serdecznie dziękuję.
No i moim chłopcom 100 lat!!

 
Menu obiadowe
Szare kluchy – tradycyjne poznańskie
Gotowane ziemniaki z koperkiem – dla tradycjonalistów
Zielona sałatka z brokułami i szparagami z prażonymi płatkami migdałów
Sałatka moja ulubiona – zielone sałaty z kukurydzą i pomidorem
Polędwiczki wieprzowe w sosie pieczarkowym
Klasyczne polskie zawijańce wołowe
Kolorowe kotleciki z papryką i piersią z kurczaka
Ciemny sos z zawijańców
Młoda kapusta
Zupa cebulowa z kleksem śmietanowym z grzankami



 Sobotni grill
Marynowana karkówka
Szaszłyki warzywna w kawałkami kurczaka
Surówka ze świeżych warzyw na sałacie
Gotowane zielone szparagi prosto z pola z bułką tartą
Browarek
 

Inne cuda
Słodkie daktyle nadziewane serem z niebieską pleśnią z orzechami włoskimi
Ryba po grecku
Tort mascarpone
Wafle przekładane nutellą i powidłami wiśniowymi
Sałatka warstwowa wg. Sylwii
i inne pyszności :-)







 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Łosoś kiszony

W ubiegły weekend brałam udział w uroczystościach związanych z I Komunią Świętą naszej chrześnicy. Uroczystość zacna, piękna, uduchowiona. Dziecko zadowolone i odpowiednio zmotywowane. Wbrew panującej modzie uroczysty obiad odbył się w domu, tak jak drzewniej bywało. Obiad przygotowali właściwie wszyscy. Każdy coś wniósł od siebie. Nawet jeśli nie gotował w kuchni, to szykował stół. Menu było tradycyjne, ale takie jak wszyscy lubią. Przystawka: kiszony łosoś na sałacie z octem balsamico. Zupa: rosół z makaronem Danie główne: schab ze śliwką, zrazy wołowe, młoda kapusta, sałatka marchewkowa z jabłkiem, młode ziemniaczki, kluski śląskie Deser: tort, sernik, szarlotka z lodami *** Wszystko co powyżej już kiedyś gotowałam, piekłam i pichciłam. Jedynie łosoś kiszony mnie zafrapował. Mama zdradziła mi na szczęście jak go zrobiła i teraz mogę się z Wami podzielić dobrą nowiną. Bo proste to, a pyszne!! Bardzo świeży płat łososia należy oczyścić i umyć, oskrobać ...

Łódeczki z cykorii z serem pleśniowym, gruszką i orzechami

Każdy na pewno ma swoje TOP TEN kulinarne, spisane lub ujawniające się przy wyjątkowych okazjach. Na mojej liście bardzo wysokie miejsce zajmuje ser z niebieską pleśnią, najlepiej w duecie z gruszką lub winogronem. Kiedy za oknem pogoda nastrajająca melancholijnie, siąpi deszcz, wiatr zwiewa czapki z głów, trudno się skupić, lubię zrobić coś nie pracochłonnego, prawie dietetycznego, zawsze smakowitego -   łódeczki z cykorii serem pleśniowym z gruszką i orzechami. 2 cykorie 100 gram sera z niebieską pleśnią (typu rokpol) 1 słodka gruszka garść orzechów włoskich ocet balsamiczny Przygotowanie super proste. Na listku cykorii ułożyć pokrojone w cienkie plasterki gruszki, pokruszyć ser, dodać kilka kropel octu balsamicznego i udekorować orzechem. Nigdy nie mam dość J

Kurpiowskie smaki

    Kilka dni temu uczestniczyłam w wyprawie na Kurpie, czyli w rejon Polski dotąd mi znajomy tylko z nazwy jak Nowa Zelandia czy Przylądek Dobrej Nadziei. Okazało się, że ten malowniczy rejon jest zaledwie 400 km stąd, tuż przed Mazurami, na granicy Mazowsza. Widoki są tam aż po horyzont, pola zielone, na nich krówki jak z Chełmońskiego. Pewnie tu nas też tak kiedyś było, zanim deweloper zaczął budować białe domki z mini ogródkami z katalogu, zanim wprowadzono gospodarstwa wielkopowierzchniowe i wszędobylską modyfikowaną lub nie modyfikowaną genetycznie kukurydzę. Widoki sielskie, noce naprawdę czarne, a ludzie zaciekawieni i przyjaźnie nastawieni. Wsi spokojna, wsi wesoła… Wyprawę organizowała Lokalna Grupa Działania Źródło, stowarzyszenie działające na rzecz gmin Dopiewo, Buk i Stęszew.   Byliśmy zakwaterowani w gospodarstwie agroturystycznym Dorota w Czarni. Miejsce idealne dla zbłąkanego turysty, gdzieś między polami i lasami, do końca nie wiadomo gdzie. Od...