Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2012

Domowe hamburgery

  Zaczn ę tradycyjnie od krzynki wspomnie ń . Ot ó ż w czasach, gdy o autostradzie A2 s ł yszano tylko od wr ó ż bit ó w, a z Poznania do Ł odzi najwygodniejsza droga prowadzi ł a przez Ś r ó dk ę i Swarz ę dz, gdzie ś po ś rodku trasy, w barze przy stacji benzynowej w Rychwale jedli ś my chyba najciekawszego hamburgera w ż yciu. By ł o to gdzie ś miedzy ś wi ę tami odbywali ś my tradycyjny Tour do Pologne - jechali ś my z Ł odzi do Ż elichowa przez Pozna ń . Byli ś my ob ż arci jak to zwykle przy takich okazjach, ale zapragn ę li ś my ma ł ego co nie co. Zdecydowali ś my si ę na odmian ę od domowej kuchni - hamburgera w przydro ż nych barze. Byli ś my w szoku, gdy dostali ś my nasze ma ł e przek ą ski - hamburgery XXXL. Nie spodziewali ś my si ę takiego wielkiego potwora - wielki kotlet w bu ł ce, a w ł a ś ciwie w bochenku, albo raczej buchnie chleba. Sa ł atki , zielenina, sos - wszystko smaczne, ale ilo ść jak dla pu ł ku wojska. Ale wró ć my do dzi ś . Tym...

Gęsina w Rzymiance

Dawno, dawno temu moi rodzice przyjaźnili się z pewną Krysią. Krysia mieszkała pod Łęczycą i zajmowała się hodowlą gęsi. Na skalę przemysłową. Miała stada liczące plus minus 10 - 20 tysięcy sztuk. Ponieważ kontakty towarzyskie układały się intensywnie, surowca nie brakowało, stąd też doskonale pamiętam smak gęsiny w wersji pieczonej, faszerowanej, marynowanej, gotowanej i każdej innej - wyśmienitej. Od pewnego czasu Pani od gąsek nie bywa już u moich rodziców, z tego co wiem gąsek też już nie hoduje, ale zawsze te „ptice” będą mi się z nią kojarzyć. W razie by kiedyś czytała tego bloga - przesyłam serdeczne pozdrowienia :-) Kiedy więc dostałam SMSa od Karoliny, że szuka wspólnika do gęsi w Rzymiance, długo się nie zastanawiałam. Umówiliśmy się w dwie rodziny na niedzielne popołudnie. Nie mogłam się doczekać tego spotkania, tak jak zawsze ekscytuję się na zapas zapowiedzianymi ucztami. Rzymiankę lubię zawsze, ale najbardziej w maju, kiedy organizują festiwal szparagów i propo...

Wieczór hiszpański w Silva Rerum w Dąbrówce

Takiego wydarzenia jeszcze w naszej gminie nie by ł o. 21 listopada powia ł o ciep ł ym, hiszpa ń skim wiatrem i zapachnia ł o oryginaln ą paell ą wprost z Walencji. Wieczór hiszpa ń ski w restauracji Silva Rerum w D ą br ó wce sk ł ada ł si ę z dwóch cz ęś ci. W pierwszej mo ż na by ł o ogl ą da ć kulinarny warsztat Timo, w ą cha ć i smakowa ć przygotowywanej na oczach publiczno ś ci narodowej, hiszpa ń skiej potrawy - paelli. Wg. Timo oryginalna pealla pochodzi w ł a ś nie z Walencji i jest zrobiona z ró ż nych rodzaj ó w mi ę s. Najlepiej z dziczyzny. Na naszym wieczorze wykorzystana by ł a wieprzowina, oraz mi ę so z kurczaka i kr ó lika. Oczywi ś cie nale ż y pami ę ta ć o ś wie ż ych warzywach, takich jak pomidory, fasolka, papryka itd. Specjalnie na takie okazje Kasia i Timo przywie ź li z Hiszpanii ogromn ą patelni ę . By ł a ustawiona na ś rodku restauracji na specjalnym palniku, aby ka ż dy poczu ł atmosfer ę Walencji i aromat tego pysznego dania. Oczywi ...

Sernik najlepszy

Jednym z pierwszych wpisów na tym blogu było wspomnienie imienin. Nie były to pierwsze rodzinne imieniny, na jakich byłam i nie będą ostatnimi. Nie bywam na nich często, za to cyklicznie i właściwie od lat wciąż u tych samych osób. Właśnie wróciłam z imienin mamy. Menu jak zawsze było imponujące, na ciepło, na zimno, do zakąszania i chrupania. Znów poczułam się jak w kulinarnym raju. Ale zdecydowanie był najlepszy i powalił mnie na kolana sernik. Tak dobrego sernika naprawdę dawno nie jadłem i innego przepisu w życiu już nie użyję. Teraz na całej wsi, na całej gminie, a może i na całym powiecie będę znana z robienia najlepszego albo jeszcze lepszego sernika :-) Przepis pochodzi od psiapsiółki mojej mamy, która jako naprawdę dobra psiapsiółka wsparła w potrzebie dotąd pilnie strzeżoną recepturą. Teraz ja, troszkę jako szpieg z krainy deszczowców, a może nawet Żulian A. ujawniam światu sekret prosto z ul. Aleksandrowskiej 110 w Łodzi. Chwała Pani Krysi po wieczne czasy :-) Sernik ...

Rogale Świętomarcińskie i piwoszki

Skoro w niedzielę świętego Marcina, czyli imieniny mojego dziadka, a ja od kilku lat goszczę w Pyrlandii, nie mogło zabraknąć w moim menu na 11 listopada rogali. Postanowiłam skrzyknąć się z moimi wspaniałymi gospodyniami i upiec je w towarzystwie w kuchni przy świetlicy w Palędziu. Okazało się, że wśród nas jest także jeden uzdolniony gospodarz i piekł razem z nami. W menu dzisiejszego wieczoru były więc rogale prawie świętomarcińskie (bo z nadzieniem z nie- białym makiem) oraz rogaliki piwoszki. Ciasto robiłam pod czujnym okiem Pani Joli, która jako doświadczona gospodyni robi najlepsze ciasto z wody jakie dotąd jadłam. Ciasto z wody: 75 gr drożdży pół szklanki ciepłego mleka pół szklanki cukru ½ kg mąki pszennej 3 jajka 1 kostka margaryny (wybrałam Kasię) Nadzienie do rogali: 200 gr maku (Najlepiej białego. Tym razem mi się nie udało takiego dostać, więc użyłam ciemnego maku. W zeszłym roku kupowałam go w Chacie Polskiej w Dopiewie.) szklanka mleka 1/3...

Klasyczna sałatka warzywna

Jest to jedna z najbardziej czasochłonnych potraw jakie zwykłam robić. Lubię robić potrawy szybkie, ale dla klasycznej sałatki warzywnej mogę poświęcić i pół dnia na krojenie, ciachanie, smakowanie i mieszanie. Najczęściej biorę udział w jej w przyrządzaniu przy różnych okazjach u mojego teścia. Jest to danie tradycyjne na imieniny, spotkania rodzinne, święta, pogrzeby, wesela, po prostu zawsze. Za każdym razem, kiedy zabieram się do niej, obiecuję sobie, że tym razem zrobię mniej niż ostatnio. Nigdy mi się to nie udaje, a minimalna ilość zawsze jest większa niż dwie pełne miski. Życie ;-) 3 ziemniaki ugotowane w mundurkach 3 marchewki ugotowane w mundurkach 2 pietruszki ugotowane w mundurkach 1 seler ugotowane w mundurkach Puszka zielonego groszku 3 małe cebule 4 jajka ugotowane na twardo Słoik kiszonych ogórków Majonez Sól, pieprz Ugotowane warzywa - obrać, ogórki kiszone - obrać, jajka – obrać, cebulę – obrać. Wszystko pokroić w drobną kostkę. Dodać odc...